Miesiące płyną bezustannie, jednak sytuacja nie zmienia się – brak jakiejkolwiek aktywności budowlanej na przyszłym miejscu wiaduktu nad ulicą Dworcową w mieście Żory. Pomimo wyboru wykonawcy projektu w przetargu, nie udało mu się rozpocząć prac. Oczekiwano, że inwestycja zostanie zakończona połowę roku temu, ale do tej pory teren jest nietknięty przez działania budowlane. Miasto widzi możliwość realizacji planu bezkolizyjnego skrzyżowania w ramach prac renowacyjnych na linii kolejowej Pszczyna-Żory, za które odpowiedzialność ponosi PKP Polskie Linie Kolejowe.

Z pozoru wydawać mogło się, że proces jest prosty: ogłoszenie przetargu, wybór wykonawcy i natychmiastowe rozpoczęcie prac. W przypadku projektu wiaduktu nad torami kolejowymi przy ulicy Dworcowej w Żorach, dwa pierwsze etapy zostały pomyślnie zrealizowane. Niestety, trzeci etap, stanowiący wykonanie zobowiązań zawartych w umowie, okazał się dla firmy NDI nie do pokonania. Wykonawca nie był w stanie przeprowadzić wszystkich prac według ustalonych terminów. Te ostateczne terminy były istotne dla PKP, które musiało uregulować sprawy finansowe z instytucją finansowania, Centrum Unijnych Projektów Transportowych. Miasto, mając na uwadze realizację inwestycji, nabyło kilka budynków przy ulicy Dworcowej do wyburzenia pod przyszły wiadukt. Teraz te budynki stoją puste.