Zdarzenie miało miejsce podczas nocnej zmiany, kiedy jedna z mieszkanek miasta postanowiła nielegalnie zdobyć alkohol. Ze stacji paliw znajdującej się przy ulicy Kościuszki, 28-latka wyniosła dwa pełne czteropaki piwa. Jak się okazało, w momencie zatrzymania przez policję, część zdobyczy już skonsumowała.
Informacja o włamaniu na teren stacji wpłynęła do żorskiej komendy policji w nocy z wtorku na środę, około godziny 23.00. Pracownicy stacji paliw przekazali służbom dokładny opis ubioru oraz wyglądu podejrzanej o kradzież – podaje rzecznik prasowy KMP w Żorach, asp. Marcin Leśniak.
Wkrótce po zdarzeniu mundurowi patrolujący okolicę ulicy Bankowej dostrzegli kobietę odpowiadającą wcześniej podanemu rysopisowi. W trakcie przeprowadzonej kontroli u 28-latki znaleziono dwa czteropaki piwa – identyczne jak te zgłoszone jako skradzione ze stacji paliw.
Podczas rozmowy z funkcjonariuszami, kobieta przyznała się do kradzieży, dodając, że dwa brakujące piwa wypiła w drodze na osiedle Sikorskiego. Mimo niewielkiej wartości skradzionego towaru – niecałe 50 złotych – sprawczyni musi liczyć się z konsekwencjami w postaci aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny – informuje rzecznik prasowy.