W ciche popołudnie na jednej z żorskich stacji benzynowych doszło do niecodziennego incydentu. Mężczyzna, który skończył tankowanie swojego pojazdu, nieświadomie zgubił portfel, w którym znajdowały się jego dokumenty, karty płatnicze oraz imponująca suma pieniędzy – ponad 10 tysięcy złotych w gotówce. Dopiero po pewnym czasie zorientował się o utracie, ale niestety, gdy wrócił na miejsce, portfel już zniknął. Niezwłocznie poinformował o tym fakcie policję, licząc na szybkie rozwiązanie sprawy.

Intensywne działania policyjne

Funkcjonariusze z miejscowej komendy szybko podjęli działania, aby wyjaśnić tajemnicze zniknięcie portfela. Przejrzeli nagrania z kamer monitoringu, które jasno pokazały moment wypadnięcia portfela z kieszeni mężczyzny podczas wsiadania do samochodu. Co więcej, kamery zarejestrowały, jak inny mężczyzna podnosi zgubę i odjeżdża z miejsca zdarzenia. Ten dowód pozwolił policjantom szybko zlokalizować osobę, która znalazła portfel.

Niespodziewane zakończenie

Dzięki sprawnej pracy policji, jeszcze tego samego dnia udało się dotrzeć do osoby widocznej na nagraniu. Mężczyzna, który zabrał portfel, oddał go z pełną zawartością, tłumacząc, że miał zamiar zwrócić zgubę właścicielowi. Choć historia zakończyła się szczęśliwie, przypomina, jak ważne jest szybkie reagowanie w takich sytuacjach.

Znalezisko a prawo

Warto pamiętać, że w przypadku znalezienia cudzej własności, najlepszym rozwiązaniem jest niezwłoczne poinformowanie pracowników stacji, właściciela zguby lub przekazanie przedmiotu na policję. Zatrzymanie znalezionej rzeczy może być traktowane jako przywłaszczenie mienia, co według kodeksu karnego jest przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności do trzech lat. Uczciwość i właściwe postępowanie są kluczowe, gdyż posiadanie cudzej rzeczy nie daje prawa do jej zatrzymania.

Źródło: Komenda Miejska Policji w Żorach