Mieszkaniec jednego z osiedli w Żorach wykazał się błyskawiczną reakcją, która miała kluczowe znaczenie dla odzyskania samochodu skradzionego przez 33-letniego mężczyznę. Po tym jak świadek zauważył, że w aucie śpi osoba, której tam być nie powinno, natychmiast zawiadomił o tym fakcie lokalną komendę policji. Ze sprawy wynika, że sprawca wcześniej tego samego dnia włamał się do pojazdu, w którym potem zasnął. Teraz za swoje czyny odpowie przed sądem, a grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Około godziny 6:00 rano 24 lipca, żorska komenda policji otrzymała zgłoszenie o kradzieży czerwonego deawoo matiza, którego wartość jest szacowana na około 2000 złotych. Sprawca dokonał kradzieży pod osłoną nocy na terenie osiedla Korfantego, w pobliżu miejscowego cmentarza.

Jednakże już kilka godzin później dyżurny komendy otrzymał informację o podejrzanym mężczyźnie śpiącym w samochodzie ze zniszczoną klamką. Zgłoszenie przyszło z innego rejonu tego samego osiedla – relacjonuje żorska policja.

Na miejsce natychmiast przybyli mundurowi, którzy aresztowali 33-letniego obywatela Jastrzębia-Zdroju. Teraz mężczyzna może zostać skazany na karę do 10 lat pozbawienia wolności za kradzież z włamaniem do samochodu.